Update: 24/12/2022
Uwaga: wykres raczej na kompa, a jak na komórce to czytelniejszy przy poziomo trzymanym fonie.
Od zawsze większe festiwale moderowały liczbą premier, acz trend tak czysto intuicyjnie ulegał osłabieniu, więc sobie sprawdziłem, jak to w tym roku wyglądało. Przy okazji spoiler a propos liczby premier. Aha, no i oczywiście “premiera” w sensie “data dodania piwa na UT”.
Na wykresie szarym kolorem zaznaczona liczba premier w danym dniu, do tego średnia ruchoma (dwutygodniowa) i opisy peaków:
Prywatne i subiektywne wnioski:
- wspomniane moderowanie ewidentne nadal, acz nie jest ono jeśli idzie o wpływ aż takie wielkie, największe peaki sumują około średniego tygodnia premier.
- Potwierdza się dominacja WFP
- Widać różne podejścia festiwali. Niektóre - przynajmniej tak na oko - odgórnie ogarniają dodawanie nowych piw (zwłaszcza gdy na UT prezentują oficjalną listę dostępnych). Robi tak WFP, chociaż przy jesiennej edycji coś nie zagrało. Niektóre z małym wyprzedzeniem dbają o temat. Niektóre mają w d i to raczej czekinujący już w trakcie festiwalu dodają ad hoc.
- Potwierdza się wielkie spadnięcie znaczenia OMBF (no hej, mniejsza liczba premier wychodzi, niż na Craft Beer Fieście, która wgl notabene wypadła zaskakująco mocno zauważalnie)
- fluktuacje statystyczne (największa opatrzona "???") sięgają górnych stanów festiwalowych (no kurna, prawie podium peakowe) - co potwierdza, że wpływ festiwali na liczbę premier maleje.
To chyba tyle na szyko, smacznej choinki :>